„Nastał nowy dzień. Słońce jeszcze wisiało nisko nad górami, ale powoli i ociężale wznosiło się. Cienie były jeszcze długie i głębokie, ostro tasowały się wąwozy i turnie. Oliwne gaje zalewało złociste światło”.
Victoria Twead
Ta książka pokazuje, że jeśli uwielbiasz Słońce, kochasz pławić się w jego cieple, budzić w jego promieniach, to możesz w tym celu zmienić całe swoje życie.
Bohaterowie pochodzący z ziemnej i szarej pogodowo Anglii postanowili przenieść się do kraju pełnego Słońca. Adaluzja – część Hiszpanii opływa w dostatek Słońca każdego dnia. Okazuje się w tej opowieści, że nawet na emeryturze można zmienić swoje życie – oddając się we władanie Słońca.
„Spędziliśmy pierwszą noc naszego nowego życia na dmuchanym materacu, na ubitej ziemi w jaskiniowej sypialni, w towarzystwie chwiejących się stert pudeł. Ale byliśmy szczęśliwi. Nowe rozdanie, nowy dom w malutkiej wiosce, nowe zwyczaje, nowi przyjaciele, a do tego nowa dieta”.
Ta opowieść oparta ma faktach jest przepełniona humorem. Można powiedzieć, że także jest wzruszająca i piękna w swej prostocie. Stanowić może przewodnik po Andaluzji, a nawet poradnik, gdyż szczegółowo są omówione warunki życia, potrzebne umiejętności, życiowe wskazówki.
Prosta tamtejsza kuchnia też została do książki przemycona.
Hiszpański kalafior z papryką 1 duży kalafior, umyty i rozdrobniony 6 ząbków czosnku garść posiekanej natki pietruszki 3 łyżki oliwy z oliwek oraz trochę do smażenia 2 łyżeczki wędzonej papryki odrobina białego octu winnego 1 łyżeczka morskiej soli Gotować kalafior w osolonej wrzącej wodzie jakieś 8 minut. Odcedzić. Obrać czosnek. 3 ząbki zgnieść, a 3 pokroić. Zmiażdżony czosnek połączyć z pokrojoną pietruszką, solą i oliwą. Na rozgrzanej oliwie podsmażyć pozostały czosnek. Dodać pastę z pietruszki, trochę wody, paprykę wędzoną i ocet winny. Gotować kilka minut. Sosem polać kalafior i podawać najlepiej z jarzynami.
Tekst BPK